niedziela, 12 grudnia 2010

Czy pieniądze w OFE staną się naszymi pieniędzmi?

Szef doradców Premiera Michał Boni stwierdził ostatnio, że składki przekazywane do OFE nie są pieniędzmi publicznymi.

Jest kolejne dziwne i niezrozumiałe dla mnie stwierdzenie osoby, bądź co bądź, pełniącej jedną z ważniejszych funkcji w Polsce i mającej wokół siebie  szereg, jak mniemam, specjalistów.


Chciałbym pomyśleć, że to jest dobry sygnał i doradca premiera zaproponuje takie zmiany aby każdy uczestnik OFE poczuł, że są to jego prywatne pieniądze. W związku z tym proponuję:
  1. Zmianę ustawy o finansach publicznych, która przyporządkowuje składki do OFE jako środki publiczne.
  2. Stworzenie możliwości wyboru przynależności do II filaru
  3. Umożliwienie decydowania ubezpieczonym o sposobach w jaki lokowane będą składki potrącane z wynagrodzenia.
  4. Dopuszczenie do II filaru kolejnych instytucji finansowych: banki, fundusze inwestycyjne, biura maklerskie. Jeśli ktoś nie podpisałby umowy na przystąpienie do programu emerytalnego prowadzone przez te instytucje, zostałby przypisany do państwowego programu emerytalnego, gdzie składki inwestowane byłyby w rządowe obligacje, ewentualnie zostałby w ZUS. Dzięki takiej konkurencji opłaty pobierane od naszych składek spadałyby do ułamka procenta. 
  5. Umożliwienie uczestnikom II filaru, wypłatę części środków, np. na 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, jeśli pozostają bez zatrudnienia nie z własnej winy. 

W momencie urzeczywistnienia w.w postulatów skłonny jestem uwierzyć, ze pieniądze w OFE nie są środkami publicznymi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przegląd wiadomości z PPK

 W mijającym  tygodniu o PPK można było przeczytać: "Do tej pory do uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych trafiło już 251 mln ...